Za 130 gramową bagietkę przychodzi zapłacić nam niecałe 1,40 zł. Za tą cenę otrzymujemy wyglądające ładnie i apetycznie bułeczki obłożone odpowiednią ilością dodatków:
Góra: z pieczarkami Dół: z szynką |
Rozmieszczenie składników trafia się najróżniejsze. Na przykład na górnej widać duża bryłkę sera (nic nie przeszkadza, był świetny gdy się przypiekł), a także duże skupiska cebuli zamiast równego rozmieszczenia (to też tylko drobny szczegół). Dość oglądania, czas na przygotowanie i konsumpcję.
Góra: z pieczarkami Dół: z szynką |
Gwarantuję, że sami nie uwierzycie, że tak tania mrożonka może być tak dobra. Jako pierwsza uwagę przyciąga bułka. Jest delikatna i miękka. Sos jest smaczny, odgrywa swoją rolę, ale nie wychodzi niepotrzebnie na pierwszy plan dając się wykazać reszcie. Jak i przyprawy, są ale lekko wyczuwalne. Moim zdaniem są dobrane idealnie. Dodają potrawie fajny aromat. Mocno czuć cebulkę. Dla mnie to zdecydowany plus. Ser podczas pieczenia przechodzi aromatem ziół. Cała zapiekanka sprawia wrażenie bardzo soczystej. Ciężko się nią zapchać nawet bez popijania.
Różnica pomiędzy dwoma wersjami leży jedynie w obecności szynki. Ja preferuje wydanie z mięsem, gdyż fajnie podkreśla smak.
Grzyby podczas pieczenia, przybrały lekko nieapetyczny kolor, ale zapewniam, że nie przeszkadza to w konsumpcji. Smak wszystko wynagrodzi.
Cena: około 1.35 zł
Ocena: 5+
Wlasnie jem bagetki z biedronki, sa bardzo smaaczne, choc te z PKS to sa dobre o wiele, pozdrawiam, Mateusz :)
OdpowiedzUsuńA co ze składem? Ile wzmacniaczy smaku itp?
OdpowiedzUsuńChcesz schudnąć? Zapraszam: zaszumem.pl