Produkt na półkach może występować w innym opakowaniu niż prezentowane.
Niedawno zmieniła się jego szata graficzna (wrzesień 2013).
|
Paczka zawiera 300g produktu, czyli 6 bułek po 50g. Są trochę mniejsze niż standardowe, ale to nadaje im pewnego uroku. Ciekawy jest skład (wyszczególniony na końcu testu), nie zawiera nic co mogło by wzbudzić nasze obawy. Zdecydowany plus dla producenta. Można? Można!
Wystarczy wrzucić je do rozgrzanego do 200-220 stopni piekarnika i po 10 minutach mamy ciepłe, świeże pieczywo. Chrupiące na zewnątrz, puszyste i delikatne w środku. Producent sugeruje, żeby przestudzić je przed spożyciem, ale u mnie żadna nie ma prawa dotrwać do momentu kiedy jest chłodna. Radzę ustawić piekarnik jedynie na termoobieg. Grzałka z góry za bardzo nam je spiecze i zamiast chrupiących otrzymamy zwyczajnie twarde.
Po wizycie w piekarniku. |
Po wizycie w piekarniku. |
Prezentują się naprawdę fajnie i co najważniejsze - są pyszne. Bułka jest puszysta, pomimo swojej zbitej konsystencji. Jak dla mnie to wielki plus. Większość pieczywa, które pochodzi z piekarni jest "nadmuchana", wielkie bąble powietrza, tworzą puste przestrzenie wewnątrz. Tutaj tego nie uświadczymy.
Moim zdaniem jest to świetny produkt, który szczególnie warto zakupić przed weekendem. Jest to genialne rozwiązanie. W poniedziałek przed pracą mamy gorące, świeże pieczywo, bez ruszania się do sklepu. Otwarte opakowanie należy przechowywać zawinięte, w lodówce. Na pochwałę zasługuje brak sztucznej chemii i konserwantów. Swoją świeżość zachowują dzięki pakowaniu w atmosferze ochronnej. Oznacza to nie mniej, nie więcej niż to, że powietrze atmosferyczne zostało zastąpione mieszanką gazów o podobnym składzie lecz odmiennych proporcjach.
Cena: 4 zł
Ocena: 5+
Skład: mąka pszenna, woda, drożdże, sól jodowana, glukoza, olej rzepakowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz