Napój mleczno-kawowy Latte Macchiato (Moreno) [Aldi]

Zabielam kawę mlekiem w proporcji niemalże 1:1, więc Latte Macchiato bardzo kusiło, po czym praktycznie samo wskoczyło do koszyka.

Pizza funghi (Riggano) [Lidl]

Zawsze przechadzając się po supermarkecie czytam składy losowych produktów. Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie, kiedy wziąłem te pizze do ręki, odwróciłem pudełko i przeczytałem z czego jest zrobiona. Można? Można!

Pasta kanapkowa z młodą cebulką i szynką gotowaną (Ofterdinger) [Aldi]

Przyznam że nie oczekiwałem wiele od tego produktu. Tak po prostu trafił do koszyka, żeby posmarować czymś pieczywo w pracy.

LAJKUJEMY FANPEJDŻA, POKAZUJEMY BLOGA SWOIM ZNAJOMYM!

Jak widzicie, moi Drodzy, ostatnimi czasy zaczęły pojawiać się nowe testy. Jest to skutek zainteresowania moim blogiem. Pomimo braku nowych postów w ostatnich miesiącach liczba codziennych odwiedzin pozostaje na stałym, zadowalającym mnie poziomie. To właśnie Wy jesteście największą motywacją do pisania.

Mój facebookowy fanpejdż powoli zbliża się do swojego rodzaju kamienia milowego, którym jest 100 polubień. Chcę dotrzeć do jak największej liczby czytelników i osób zainteresowanych tym co piszę.

Tutaj jest Wasze zadanie. Udostępnijcie jakiś post z fanpejdża na swojej ścianie, powiedzcie o blogu znajomym lub jeśli macie możliwość wkleić gdzieś linka do bloga też będzie to bardzo mile widziane. Im większa widownia, tym większa motywacja. Proszę o to Was bo w parę osób można zdziałać więcej, a ja osobiście nie lubię i nie praktykuję natrętnego spamowania linkiem do bloga gdzie popadnie.

Jestem również zainteresowany wymianą linków do sekcji "polecane strony". Niedługo na stronie głównej pojawi się kontaktowy adres e-mail.

Kolejne testy pojawią się po osiągnięciu 100 polubień na fanpejdżu na facebooku. (BRAKUJE 8)

Pizza z pieca kamiennego z salami (Danie EXPRESS)

Przyznam, że po teście zapiekanki z tej firmy raczej nie chciałem mieć już nic wspólnego z ich produktami. Jednak ostatecznie wyszło tak, że tę pizze ktoś mi kupił więc czemu by nie dać drugiej szansy.

Syrop o smaku ogórka z miętą (Łowicz)

Pogoda za oknem zmusza do szukania źródeł orzeźwienia. Moją uwagę przyciągnęła ładnie zaprojektowana etykieta. Lubię napój z aloesu i szczerze mówiąc po tym syropie spodziewałem się przynajmniej lekko zbliżonych doznań smakowych. Produkt otrzymujemy w szklanej, 440 ml butelce.